Zamek w Muszynie – Historia tworzy się dalej

Fot. © Konrad Rogoziński

Tekst: © Zuzanna Długosz

Partner artykułu: Miasto i Gmina Uzdrowiskowa Muszyna

Historia tworzy się dalej...

Zamek w Muszynie

Fundusze Europejskie

Wakacyjny opis zabytków, przedstawiany najmłodszemu pokoleniu często zaczyna się od słów: – “Jak byłem w waszym wieku, ten budynek był w znacznie gorszym stanie…” Objaśnienie takie, pasowałoby do niejednego obiektu, zrewitalizowanego ze środków unijnych w Muszynie. Budowle, które pamiętamy z dzieciństwa, częstokroć były zarośnięte i bardzo niebezpieczne dla zwiedzających. Wiele jest takich budynków, które odkrywamy po latach i są tak idealnie odtworzone, że ciężko opisać ich stan sprzed rekonstrukcji.

Rozdział XX/XXI wiek

Osobny rozdział z przełomu XX/XXI, w kilkusetletniej historii miasta, ma również Zamek w Muszynie, a dokładnie jego ruiny. 

Na początku obecnego stulecia wydawać się mogło, że historia pisana od średniowiecza, może okazać się schyłkową. Niegdyś bardzo zarośnięty, niewidoczny i zaniedbany, dzisiaj miejsce spotkań grup turystycznych. Tu zaczynamy się zastanawiać: czy obecny stan obiektu na stałe wpisze się w zdjęcia przywiezione z wakacji?

Fotografie archiwalne

Może być tylko lepiej

Pod koniec ubiegłego roku muszyński magistrat zlecił wykonanie umowy na blisko 8 mln złotych dzięki której ruiny zamku w Muszynie zostaną podane renowacji i rozbudowie. W ramach prac budowlanych zaplanowano m.in. przebudowę i remont budynku wieży widokowej (zostanie podniesiona o jedne poziom), przebudowę murów kamie- nicy z przeznaczeniem jej na nowe miejsce widokowe i salę wystawienniczą oraz zagospodarowanie podwórza zamkowego. Do zamku będzie prowadzić drewniana kładka nad suchą fosą, a w obrębie murów zostaną posadowione atrapy armat. Zagospodarowaniu zostanie poddane

także bezpośrednie otoczenie zamku, poza jego murami powstanie ścieżka edukacyjna oraz infrastruktura do wypoczynku. Prace na zamku potrwają do czerwca 2022 r. Jest to część transgranicznego projektu pn. „Muszyna – Sabinov: Wzmacniamy wspólne dziedzictwo kulturowe pogranicza Polsko-Słowackiego”. Projekt ma na celu odnowę i ochronę dziedzictwa kulturowego pogranicza. Domniemywać można, z rozmachu planowanej inwestycji, że poza cudownym widokiem na Muszynę, zakole Popradu, czy na Zapopradzie, pojawią się kolejne powody, by wspiąć się na szczyt tego cypla Koziejówki. Warto więc, w wakacyjnych planach uwzględnić Muszynę i osobiście rozgościć się w zamkowych murach.

Stan obecny ruin zamku w Muszynie

Wizualizacja renowacji i rozbudowy

Wizualizacja dziedzińca

W ramach projektu będą przeprowadzone renowacje ważnych zabytków kultury w Sabinovie i Muszynie, które stanowią potencjał pozwalający tworzyć i rozbudowywać ofertę turystyczną skierowaną do odwiedzających z Polski i ze Słowacji. Partner słowacki dokona renowacji i remontu muru obronnego miasta Sabinova.
Wzgórze Zamkowe Baszta widziane z poziomu ulicy Piłsudskiego

Legendy

Doskonałym wspomnieniem lub uwerturą przed przyjazdem są zamkowe legendy. Dzięki musicalowi o Muszynie, dostępnym na kanale Youtube Muszyna TV możemy obejrzeć i posłuchać tych najpopularniejszych. 

Ja znalazłam taką mniej znaną, pióra Pana Aleksandra L. Rojna, zamieszczoną w zbiorze “Bajania Muszyńskie” w 2002 r. 

Fragment opowiadania „Zamek”

Płyń czasie niby rzeka przez górskie krainy Snuj się pieśnio-pleciugo z dziejach Muszyny. (…) Mus płynąc przez Muszynę ze swymi flisami Nakazał zatrzymać tratwy z towarami. Zanim dalej ruszyli – gdzieś pod Kraków stary, Wystawili na sprzedaż madziarskie towary. Kwitła sprzedaż, wymiana, handel się rozwijał, Spokój na pograniczu wszystkim ludziom sprzyjał. Rozkwitła Muszyna, majętnięli ludzie Pracując nieustannie w zmęczeniu i trudzie. Dzielny Mus nie próżnował z żoną swą wspaniałą – Przybywało im dzieci i wnuków niemało. Dworek nie mógł pomieścić tak rozrosłe plemię, Trzeba było zbudować nowe pomieszczenie. Dwa potoki, co Poprad wodą zasilały Wzgórze z Musława dworkiem same kształtowały. Pochyłe jego stoki niedostępne były, Na nich skały piaskowe gęsto się piętrzyły. W miejscu, gdzie wzgórze stromo w Poprad opadało Postanowił Mus stworzyć siedzibę wspaniałą. Mógł stamtąd obserwować okoliczne rzeki I na góry wokoło mieć widok daleki. Zaczął zwozić budulec na wzgórze wysokie I doglądał budowy gospodarskim okiem. 

Dwór musiał być zamczyskiem, nie tylko mieszkaniem Więc czasu i pieniędzy nie szczędzono na nie. Miał bronić południowych rubieży krainy, Być siedzibą celników i pana Muszyny. Musław już nie doczekał jego przeznaczenia, Lecz – póki co – budował siedzibę z kamienia, Stawiał wieże i mury, zamczyska obejście, Szykował most i dojazd i pod bramą przejście. Na dziedzińcu wiercono studnię przepaścistą, Aby w razie potrzeby czerpać wodę czystą. Komnaty pana zamku i jego rodziny, A także pomieszczenia dla zbrojnej drużyny, Ogromniaste piwnice na beczułki wina I na żywność, by wszelkie kłopoty przetrzymać. Budowali solidnie miesiące i lata Aby twierdza służyła aż do końca świata. Mus przypuszczał, jak również i jego następcy, Że przybysze z południa zagrożą najwięcej. Tak też było – ci goście, z południa przybyli W ciągu wieków najwięcej zamkowi szkodzili. (…) Minęły dawne czasy, pełne wina beki, A zamek Musławowy przetrwał długie wieki. Co prawda – dziś niewiele z niego pozostało, Lecz została legenda – a to jest niemało. Powtarzają ją skały, powtarzają drzewa I Poprad swą odwieczną pieśń do dzisiaj śpiewa. 

Do zobaczenia w Muszynie! 

Zobacz trzecie wydanie magazynu: