Basen, fitness, równowaga. Te pojęcia nabrały zupełnie nowego wymiaru. Transformacja podstawowych treningów z ziemi na te na wodzie zmieniła rutynowe ćwiczenia w ciekawe wyzwania z dużą dawką endorfin. Dzięki wykorzystaniu dedykowanych, pompowanych mat, na których ćwiczymy, możemy szlifować swoją formę w każdym sezonie, przygotowując się latem na przykład do snowboardu, a zimą do surfingu.
Basen, fitness, równowaga
Zacznijmy od podstaw. Czym jest FloatFit, SUPyoga i Trening Mentalny?
FloatFit to stosunkowo nowa i wyjątkowa forma treningu wykorzystująca środowisko wodne i specjalne pompowane maty do ćwiczeń, których używamy w trakcie pracy.
SUPyoga to forma zajęć podobna do FloatFit jednak sprzęt, którego używamy (deska do Stand Up Paddling) różni się od tego stosowanego podczas FloatFit (AquaBase), dając nam nieco inne możliwości pracy i wykorzystania go na wodzie.
A Trening Mentalny?
To skuteczne metody i narzędzia do rozwoju naszego potencjału poprzez szeroko pojęty trening ciała i umysłu. Dla mnie, w tym i wielu innych przypadkach, łączy kropki i poszerza horyzonty.
Magdalena Żuber
Co mogę powiedzieć Wam o sobie?
Ruch od zawsze był nieodzowną częścią mojego życia. Przejawiał się w wielu formach i aktywnościach fizycznych. Poszukiwanie nowych możliwości na odkrywanie i wyrażanie siebie, praca nad własnym rozwojem i nieustanna ciekawość połączona ze swego rodzaju niecierpliwością, pomogły mi kosztować życie z dobrym smaczkiem. Przez wiele lat praca ze zwierzętami, szczególnie z końmi, była całym moim światem, pasją i wykształceniem. Nie myślałam, że kiedyś będzie inaczej…aż do czasu kontuzji, która wyłączyła mnie fizycznie (a co za tym poszło, także i psychicznie) z moich marzeń, planów i zawodu – z wszystkiego, co kochałam całą sobą.
Nie ma jednak przypadków… Odcięło mnie to na jakiś czas od życiowej pasji. Na szczęście ta moja ciekawość i niezaspokojona potrzeba ruchu nie pozwoliły mi osiąść na dobre w jednym miejscu. Eksplorowałam zatem kolejne obszary zawodowe, poznawałam nowych ciekawych ludzi i szukałam siebie, swojego nowego miejsca, także w sporcie. Prawie 4 lata temu, podczas pomocy w organizacji SUP Challenge na rzekach w Piwnicznej-Zdroju, pierwszy raz postawiłam swoje stopy na desce. I to była sportowa miłość od pierwszego wejrzenia. Do tej pory żadna aktywność wodna nie była dla mnie interesująca na tyle, by zatrzymać mnie przy sobie na dłużej. A tutaj, od pierwszej minuty na wodzie, byłam całkowicie w tu i teraz: spokojna głowa, wyzwanie dla mięśni, no i ten oddech. Tak zaczęła się przygoda z pływaniem na SUPach rzeką i próbą pierwszych jogowych asan. Zgłębiając temat, wtedy jeszcze z braku innych źródeł w języku angielskim, już nawet nie pamiętam, jaką frazę wpisując w wyszukiwarkę, natrafiłam na FloatFit. I to było to!
AquaBase czyli mata-deska, absolutna nowość w Polsce i nieprzeciętne wyniki treningowe.
Byłam świeżo upieczonym Instruktorem Fitness Szkoły Open Mind, gdy pertraktowałam z firmą Aqua Physical zakup wymaganego sprzętu do egzaminu oraz certyfikacje trenerskie ich autorskiej metody – właśnie zajęć FloatFit. Do czasu otrzymania zamówienia trenowałam ich program na SUPie. Do czasu otrzymania zamówienia trenowałam ich program na SUPie.
To, co poczułam, gdy pierwszy raz stanęłam na macie-desce przeszło moje oczekiwania. To był pierwszy rodzaj treningu po jeździe konnej, podczas którego zapomniałam o czasie, wysiłku, rutynie, obowiązkach. Po chwili pracy z jednoczesnym wyrównaniem oddechu i rozluźnieniem napięć, mój umysł wszedł na inny poziom. Mimo ogromu obowiązków zawodowych, jakie wtedy mi towarzyszyły, z przyjemnością wstawałam o 6 rano na treningi na zaprzyjaźnionym basenie. Tam kilka razy w tygodniu odkrywałam coraz więcej dobrodziejstw, jakie niesie ze sobą ta forma ćwiczeń, wpadałam na nowe pomysły i systematycznie podnosiłam sobie poprzeczkę, przekraczając jak dotąd dla mnie niemożliwe. Któregoś dnia po zejściu z deski, w absolutnym błogostanie psycho-fizycznym powiedziałam sobie – będę trenerem FloatFit. To trzeba dać innym! I tak zostałam pierwszym w Polsce południowej, a trzecim w całym kraju instruktorem tej metody. I jak dotąd jestem jedynym Trenerem Mentalnym, łączącym te obszary ze sobą w metodach pracy z klientami. różnorodnych treningów i domontowanie akcesoriów takich jak np. FFbands (taśmy oporowe). Ponadto AquaBase ma większą powierzchnię pokrytą specjalną powłoką zapobiegającą ślizganiu się stóp. Zapewniającą też lepsze odprowadzanie nadmiaru wody z deski. Osobiście prowadzę zajęcia na obu, zarówno w terenie jak i na basenie. Preferuję AquaBase, zachęcam Was jednak do testowania, każdy powinien maksymalnie dostosować sprzęt i środowisko treningowe do swoich potrzeb i preferencji.
Co daje trening na wodzie i jaki ma związek z treningiem mentalnym
Przeniesienie treningu na pompowane, ruchome maty, w środowisko wodne daje nam zupełnie nowy wymiar pracy z ciałem. To zaś bezpośrednio oddziałuje na nasz umysł. Najbardziej podstawowe, czasem już nawet dla niektórych nudne ćwiczenia na ziemi, potrafią być nie lada wyzwaniem na takiej desce. Można przerwać tym treningowe plateau. Praca na niestabilnym podłożu angażuje mocno nasze mięśnie posturalne i proprioreceptory, czyli czucie głębokie, pomagając nam w wyrównywaniu nie- doskonałości postawy i zapobiegając przyszłym kontuzjom czy urazom. Jednocześnie pomaga nam w utrzymaniu koncentracji i balansu, tego wewnątrz i tego na zewnątrz. Uczestnik takich zajęć, tracąc równowagę, może znaleźć się w wodzie. Sposób montażu desek i zachowane odległości dają nam bezpieczeństwo ćwiczeń i takich wodnych lądowań. To nie tylko pomaga nam oswoić się z lękiem przed samym upadkiem, ale także, poprzez innych zaangażowanych uczestników, motywuje nas do powrotu na deskę i wznowienia ćwiczeń. Za każdym razem uczymy się z uśmiechem i coraz szybciej podnosić z przysłowiowych kolan. Do dobrego i bezpiecznego treningu niezbędny jest prawidłowy oddech i jego synchronizacja z wykonywanymi ćwiczeniami. Bez tego łatwo jest się usztywnić i znowu znaleźć poza deską – uczymy się tego na FloatFit i Balance. Podczas zajęć zawsze jest też czas na dobrą zabawę czy grupowy challenge podnoszące poziom trudności poprzez nowe warianty poznanych ćwiczeń. Rozciąganie i relaks przy spokojnym falowaniu i dźwiękach wody, którym kończymy każde spotkanie, jest ucztą dla naszych zmysłów, wyciszeniem głowy czy nagromadzonych emocji. Dzięki połączeniu tych elementów nasze ciało jest w świetnej kondycji, nasz umysł jest spokojniejszy i skupiony, a my możemy bardziej cieszyć się z tego co robimy poprzez pełną obecność w danej chwili. Nabywane umiejętności podczas zajęć przenoszą się na nasze funkcjonowanie w codziennym życiu, dając nam więcej pewności siebie i pomagając nam z ciekawością wychodzić poza strefę komfortu. W trakcie zaledwie 60 min można się nieźle spocić, rozciągnąć, pobawić i zrelaksować.
Czy każdy może wziąć udział w takich zajęciach?
Zajęcia na AquaBase mają różne formy i stopnie trudności. Od łagodnych zajęć typu Balance czy Yoga możemy przejść przez Pilates aż do treningów interwałowych, cardio czy wzmacniających. Poziom zajęć i stopień trudności ćwiczeń są dostosowywane do możliwości uczestników. Zatem mamy grupy dla dzieci, dorosłych i seniorów. Warunkiem jest umiejętność pływania i brak przeciwwskazań zdrowotnych, jak w przypadku każdej innej formy treningu. Jeżeli chcecie wiedzieć więcej to zapraszam Was na moją stronę www.magdalenazuber.com, ale przede wszystkim na zajęcia – najlepiej wyrobić własne zdanie na postawie doświadczeń.