Tekst: © Zuzanna Długosz, Maria Kościelniak, Aneta Ginter
Fot. © Konrad Rogoziński
Work&Travel
Nowy wymiar Twojej pracy!
W latach 90. XX wieku oglądaliśmy namiętnie Cartoon Network. Obserwowaliśmy tam m.in. perypetie życia codziennego rodzinki Jetsonów. Wtedy praca zdalna była jedynie wymysłem ludzkiej wyobraźni, a dzisiaj stała się elementem dnia codziennego. Obecna sytuacja otworzyła zupełnie nowy rozdział pracy w domu. Wystarczy gniazdko i wi-fi, żeby wykonywać wiele prac, być aktywnym w wielu zawodach.
Tradycyjne wychodzenie do pracy, czy praca zdalna
Zamykasz komputer i jesteś w górach.
Pozwól nam przedstawić nasze propozycje połączenia pracy i wypoczynku w Beskidzie Sądeckim
Tekst: © Aneta Ginter
Dlaczego Krynica-Zdrój?
To słynne uzdrowisko z leczniczymi wodami mineralnym, bogatą historią, malowniczymi szlakami turystycznymi, z bardzo dobrą bazą noclegową. Krynica to miasto aktywności o każdej porze roku. Idealne na wykonywanie pracy zdalnej jak również odpoczynek od pracy. Każdy znajdzie coś dla siebie, czy to na godzinną przerwę czy na całodniowy wypad za miasto. Wszystko po to, aby zregenerować siły, uporządkować natłok myśli, odnaleźć odpowiedzi na nurtujące nas pytania.
Szlakiem wód mineralnych
Spacer wzmacniająco – regenerujący. Czas trwania spaceru ok 2 godziny.
Rozpoczynamy od centrum krynickiego deptaku czyli od Pijalni Głównej, w której czeka nas degustacja wód mineralnych, m.in. Jan, Słotwinka, Tadeusz, Zuber, Zdrój Główny. W pijalni oprócz zdrowotnych wód możemy podziwiać także piękną egzotyczną roślinność. Następnie spacerujemy w kierunku dolnej stacji kolejki na Górę Parkową do Pijalni Jan. Znajdziemy ją nieopodal Restauracji Cristal Patio. Tu dostępna jest woda Jan i Józef. Po kolejnych 3 km spaceru docieramy do Pijalni Słotwinka. W tym najstarszym (1806 r.) obiekcie tego typu w Krynicy możemy skosztować wody Słotwinka. Po degustacji warto pospacerować wokół tężni solankowej, która ma dobroczynny wpływ na zdrowie..
Szlakiem turystycznym
Szlakiem sztuki
Krynica-Zdrój to miejsce znane nie tylko z Festiwalu Kiepury, postaci Nikifora i wód leczniczych, lecz również ze wspaniałej, zabytkowej architektury, która w przeszłości wielokrotnie bywała tłem dla kręconych tu filmów. Spacer proponujemy rozpocząć przy pomniku Jana Kiepury (ul. Piłsudskiego), najsłynniejszego tenora mieszkającego w Krynicy-Zdrój. Kolejny punkt również jest związany z jego osobą – „Willa Patria” projektu Bohdana Pniewskiego to miejsce zamieszkiwania Jana Kiepury. Hol w willi posłużył za plan do filmu „Książątka” w reżyserii Konrada Toma i Stanisława Szebego. Kiepura dawał publiczne występy zarówno tutaj, na balkonie, jak również na krynickim deptaku, gdzie udamy się, spacerując wzdłuż ul. Pułaskiego. Tam zobaczymy słynną muszlę koncertową z płaskorzeźbą artysty.
Warto też pamiętać, iż krynicki deptak wraz z Nowym Domem Zdrojowym posłużył również jako plan do filmu „Zazdrość i medycyna” w reżyserii Janusza Majewskiego.
Będąc już na deptaku, koniecznie trzeba odwiedzić miejsca związane z twórczością Nikifora, czyli Epifaniusza Drowniaka, a przez które poprowadzi nas scenariusz filmu „Mój Nikifor” (w reżyserii Krzysztofa Krauze). Na koniec udamy się do muzeum Nikifora, w którym znajdują się obrazy i pamiątki z życia artysty. W drodze powrotnej warto przystanąć jeszcze na chwilę przy pomniku Nikifora (2005 r.).
Atrakcje na światową skalę
Rowerowo
Zimowe Szaleństwa
Po sąsiedzku
Tekst: © Zuzanna Długosz
Baba z Gór
Dlaczego Muszyna?
Ponieważ swój, wydawałoby się zastój rozwojowy, w idealnym momencie przełożyła na walor. Z miejscowości, gdzie przysłowiowe „wrony zawracały”, stała się tą gdzie, dowiadują się, co jest dalej. Miejsce zwane miastem ogrodów. Obcowanie z przyrodą jest jednak tylko jednym z elementów umożliwiających odpoczynek. Możemy zanurzyć się w historii Państwa Muszyńskiego, hydrologii Księcia Popradu, topografii Beskidu Sądeckiego, posłuchać niemych świadków historii Dawnej Łemkowszczyzny czy stać się częścią Krainy Łagodności.
Góry po robocie
Miasto ogrodów
Tekst: © Maria Kościelniak
Biuro Podróży Kamrat Travel
Dlaczego Rytro?
Spokój, góry i wszechobecna przyroda. To największe zalety nadpopradzkich wiosek i miasteczek. A przy tym całkiem niezła baza noclegowa. Znajdziesz tu hotele, małe pensjonaty i prywatne apartamenty. Z dostępem do internetu, tak by móc spokojnie pracować, na łonie natury by po pracy korzystać z atrakcji oferowanych przez Beskid Sądecki. A tych jest sporo. To tutaj możesz odejść od biurka i od razu wejść na górski szlak, wskoczyć na rower lub do kajaku! Szlaków pieszych, biegowych i rowerowych jest sporo – o różnym stopniu zaawansowania. To tutaj odetchniesz świeżym, górskim powietrzem Popradzkiego Parku Krajobrazowego. Zamkniesz oczy i poczujesz, jak twoje ciało relaksuje się wśród beskidzkiej przyrody. Wyciszysz się, ale i będziesz dobrze się bawić.
Velo Poprad - Na rower po pracy!
Wycieczka rowerowa to świetny pomysł na spędzenie popołudnia. Jeśli lubisz trudne trasy, z wieloma podjazdami i szybkimi zjazdami to w okolicach Rytra znajdziesz sporo górskich szlaków. Ambitnych i naprawdę pięknych. Ale jeśli wolisz bardziej rodzinne, spokojne ścieżki, to możesz wybrać świetnie przygotowany szlak AquaVelo prowadzący wzdłuż Doliny Popradu.
Na krótką wycieczkę z Rytra proponujemy trzy trasy:
Rytro – Stary Sącz (Stawy) – około 14 km (możesz wrócić pociągiem!)
Rytro – Piwniczna-Zdrój – ok 7 km (możesz wrócić pociągiem!)
Rytro – Platforma na Woli Kroguleckiej – ok 5 km (musisz wrócić rowerem, ale będzie z górki). Tylko początek trasy prowadzi ścieżką rowerową, później jedziemy drogą wzdłuż Życzanowskiego Potoku, która łączy się w pewnym momencie z niebieskim szlakiem pieszym, wyprowadzającym na parking pod Platformą.
Zamek i obiad w schronisku!
Zdobądź Radziejową!
Mieszkając u stóp królowej Beskidu Sądeckiego, koniecznie trzeba ją zdobyć. Na szczycie stanęła niedawno nowa wieża widokowa, z której rozpościerają się widoki na Beskidy i Tatry. Możesz na nią wbiec, wjechać, możesz ją podziwiać z poziomu Popradu i z wielu innych punktów. Możesz też na nią wejść. Aby całkowicie się zrelaksować i nie przemęczyć, warto poświęcić na to cały dzień, a nawet dwa! Szlaki na szczyt wiodą z różnych miejscowości Beskidu – wypoczywając w Dolinie Popradu warto wybrać Rytro, Roztokę Ryterską lub Piwniczną-Zdrój.
Trasa w najkrótszym wariancie będzie liczyć około 9 km (z Obidzy), na cały dzień idealna będzie pętla z Roztoki Ryterskiej prowadząca na Przehybę zielonym szlakiem, dalej czerwonym na Radziejową i do przełęczy Żłobki, stamtąd żółtym z powrotem do Roztoki Ryterskiej (22 km i 1200 m przewyższeń). Dłuższa trasa prowadzi z Rytra również na Przehybę i do dalej cały czas czerwonym szlakiem na Radziejową, Wielkiego Rogacza i do Rytra (28 km i 1350 m przewyższeń). Z tych miejscowości trasę można zaplanować w formie wygodnej pętli.
Opisaną wyżej trasę możesz podzielić na dwa dni nocując w schronisku na Przehybie!
Tak to możliwe! I nie, nie trzeba na szczyt wbiegać! Trzeba tylko wybrać najkrótszą trasę! Prowadzi ona z Obidzy (Przełęcz Gromadzka), na którą wjedziesz samochodem. Stamtąd niebieskim szlakiem dojdziesz do przełęczy pod Wielkim Rogaczem. Tutaj trzeba zmienić kolor szlaku na czerwony, który doprowadzi Cię na szczyt. Przy przeciętnym tempie trasę pokonasz w około 2 godziny. Powrót do parkingu zajmie około godziny. To świetna opcja, jeśli nie masz całego dnia wolnego lub chcesz obejrzeć wschód słońca z wieży!