Legendarny nóż w góry – fakty i mity

Fot. © Kamavi Story, Freepik

Ilustracje noży : © Nina Kieblesz 

Tekst: © Tomasz Wolnik

Legendarny nóż w góry

Fakty i mity

W ostatnim felietonie przeanalizowaliśmy rodzaje kuchenek turystycznych, ich właściwości oraz najważniejsze wady i zalety. Tym razem chciałbym skupić się na narzędziu zdecydowanie bardziej niezbędnym w trakcie naszych wędrówek, nie wspominając o surwiwalu.

Fot. Freepik
Czemu nóż zawdzięcza swą legendarność? Wiążę się to z chęcią posiadania narzędzia uniwersalnego, którym pokroimy warzywa na sałatkę, wystrugamy swój pierwszy kubek na kawę z drewnianego klocka oraz dzięki któremu zbudujemy prowizoryczne schronienie, ale i przygotujemy opał na ognisko. I choć zapewne większość z nas spotkała się już z reklamami cudownych multitoolów, które potrafią to, a nawet więcej, to trzeba sobie od razu powiedzieć wprost: takie legendarne narzędzie nie istnieje.
Fot. © Kamavi Story

Jak zatem dobrać nóż na wyprawę? Można je podzielić na podstawowe grupy:

– scyzoryki,
– noże składane (foldery),
– noże z głownią stalową (klasyczne noże ze stałym ostrzem),
– multitoole (połączenie kombinerek z wieloma narzędziami).

Każde z tych narzędzi ma swoje wady i zalety. Jedne z nich sprawdzą się świetnie podczas leśnych biwakowych prac, inne stworzone są do drobnego majsterkowania. I choć każdy nóż ma z założenia takie same przeznaczenie – ma ciąć, strugać i kroić, to jednak komfort pracy i ergonomia jest również istotna.
Przeanalizujmy więc najważniejsze wady, zalety oraz cechy szczególne każdego z wyżej wymienionych narzędzi. 

Ilustracja: © Nina Kieblesz

Scyzoryk

posiada zazwyczaj wiele narzędzi, przyda się podczas biwaku jak również będzie praktycznym urządzeniem podczas drobnych napraw domowych. Koniecznie należy zwrócić uwagę na jakość jego wykonania. Scyzoryki z supermarketów zazwyczaj nie posłużą nam długo, a ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Ważną funkcją scyzoryka jest możliwość zablokowania wybranego narzędzia tak, by uniknąć zamknięcia lub złożenia go w trakcie wykonywanej pracy. Minusem scyzoryków jest waga (im więcej dodatkowych funkcji tym większa waga), słaba ergonomia chwytu, oraz wysoka cena. Oczywiście, podstawowe modele znanej szwajcarskiej firmy Victorinox kupimy już w cenie ok 130 zł, to jednak topowe modele jak chociażby SwissChamp XLT to wydatek około tysiąca złotych wzwyż, a waga może dochodzić nawet do 0,5 kg.

Noże składane, czyli tak zwane foldery

Ich zdecydowanym plusem są niewielkie rozmiary, lekkość i poręczność. Bez problemu schowamy je w kieszeni lub plecaku. Podobnie jak w przypadku scyzoryków tak i tu za dobrą jakość będziemy musieli zapłacić troszkę więcej. Noże tego typu często spotkamy na straganach w miejscach popularnych turystycznie. Choć ich futurystyczny kształt może cieszyć oko, to jakość wykonania takiego nieprzemyślanego zakupu może okazać się bardzo słaba. Noże tego typu z założenia są mniej wytrzymałe aniżeli noże ze stałym ostrzem. Świetnie sprawdzą się w turystyce, jednak do surwiwalu poszukałbym czegoś innego. Jeśli decydujemy się wybrać nóż składany, to warto zwrócić uwagę na modele typu Sanrenmu 710 Edc Classic, Spyderco C122Gp Tenacious G-10 Plain lub Boker Nóż Plus Urban Trapper.
Ilustracja: © Nina Kieblesz
Ilustracja: © Nina Kieblesz

Multitool

chyba najmłodszy produkt w naszym zestawieniu, choć zyskał już rzeszę fanów oraz wyleczył się z „chorób wieku dziecięcego”. Multitool zazwyczaj występuje w formie składanych kombinerek które w rękojeściach mają ukryty szereg dodatkowych narzędzi. Nie zaskoczę Was chyba stwierdzeniem, że podobnie jak w powyższych kategoriach, tak i w tej cena ma znaczenie. Za solidny molti-tool będziemy musieli zapłacić troszkę więcej. Narzędzie to jest bardzo wszechstronne, bardzo przydatne w domowych i obozowych naprawach. Zdecydowaną zaletą jest wszechstronność. Głownia noża spokojnie pozwoli nam przygotować kanapki, pokroić warzywa lub zaostrzyć kij do smażenia kiełbasy. Świetnie sprawdzi się też w turystyce rowerowej. Niemniej nie jest to narzędzie, przy pomocy którego wykonamy ciężkie prace w lesie. Wadą jest zdecydowanie cena, waga oraz trudność operowania. Szukając multitoola, warto zwrócić uwagę na następujące produkty: Stanley Multi-Tool 12w1, Bosch swiss peak oraz Leatherman Multitool Sidekick 831439.

Noże ze stałym ostrzem - klasyka gatunku

Zwykły prosty nóż, często wyposażony w dodatkową osłonę ostrza. Niektóre modele posiadają również zintegrowane krzesiwo do rozpalania ognia. Noże tego typu w przeciwieństwie do konkurencji są stosunkowo tanie. Pozwalają nie tylko przyrządzić za ich pomocą potrawy podczas biwaku, ale sprawdzą się też w ciężkich pracach podczas obozowania. Przy ich pomocy rozłupiemy drewno na ognisko, wystrugamy prowizoryczne naczynia lub przytniemy gałęzie na prowizoryczny szałas. Nóż ze stałą głownią możemy śmiało określić mianem „woła roboczego”. Zaletą jest zdecydowanie cena, pewny chwyt, wytrzymałość oraz jakość cięcia i krojenia. Wadą może być natomiast mała wszechstronność w obozowych naprawach, waga oraz nieporęczność w przenoszeniu. Polecane firmy/modele to przede wszystkim marka Morakniv czy też Gerlach Nóż Wz 98Nz. Solidny nóż z rodziny Morakniv kupimy już za około 50 zł.
Ilustracja: © Nina Kieblesz
Fot. © Kamavi Story
Fot. © Kamavi Story
Pamiętajmy tylko o rozwadze i bezpieczeństwie. Niezależnie czy to nóż składany, scyzoryk czy też multitool, każdym z tych narzędzi można zrobić krzywdę sobie i naszym towarzyszom.

Można obiektywnie stwierdzić, że idealny nóż w góry nie istnieje, ponieważ każde z narzędzi ma swoje unikatowe cechy, które go wyróżniają. Sam mam trzy podstawowe noże, których używam: Victorinox Handyman posiadający 21 funkcji, Victorinox Alpineer w podstawowej wersji posiadający 5 funkcji oraz nóż Morakniv Companion. I na podstawie własnego doświadczenia muszę stwierdzić, że minimalizm jest zaletą każdego z tych produktów. W trakcie naszych górskich wędrówek prawdopodobnie jedynym wyzwaniem, z którym będziemy się mierzyć przy pomocy noża/scyzoryka, jest przygotowanie posiłku. Również wyprawa na szlak z elementami bushcraftu (w wolnym tłumaczeniu leśne rzemiosło), czyli przygotowanie ogniska, zagotowanie wody, czy też ćwiczenie umiejętności strugania z drewna podstawowych naczyń będzie od nas wymagała posiadania podstawowych narzędzi.
Zdaję sobie sprawę, że temat na pewno nie został wyczerpany. Świat noży jest naprawdę ogromny, a na ich jakość i przeznaczenie wpływa wiele czynników, m.in. rodzaj stali, z której został wykonany. Niemniej ten felieton miał za zadanie jedynie uchylić Wam drzwi do tego świata. Tak naprawdę każdy z nas zadecyduje sam, jakim narzędziem chce się posługiwać i jakie jest dla niego najwygodniejsze.

Zobacz czwarte wydanie magazynu: