Letnie wycieczki – 4 dni na Sądecczyźnie

Propozycja wycieczki: © Maria Kościelniak

Zdjęcia: © Konrad Rogoziński

 

4 dni na Sądecczyźnie

Propozycja wycieczki ze zwiedzaniem od Nowego Sącza do Krynicy-Zdroju Doliną Popradu

Miasta, miasteczka, uzdrowiska i małe wioski. Doliny, ale przede wszystkim góry. Zapierające dech w piersiach widoki przeplatane regionalnymi zwyczajami. Pyszna, lokalna kuchnia i niezapomniane aktywności. To wszystko można zobaczyć i, co ważniejsze, przeżyć w Beskidzie Sądeckim. Wystarczą cztery dni! Wycieczka może być grupowa (mała lub duża) ale i bardziej indywidualna!

Dzień I Nowy Sącz

Wycieczkę rozpoczynamy w Nowym Sączu, bo to on jest bramą Beskidu Sądeckiego. Zwiedzanie miasta będzie wstępem do zwiedzania całego regionu. Zobaczymy jego zabytkowy rynek z secesyjnym ratuszem, gotycką Bazylikę i zabytkowe kamienice. Do jednej z nich wejdziemy, by zobaczyć stare mieszczańskie wnętrza i Galerie znanej sądeckiej malarki Marii Ritter. W innej, nazywanej Domem Gotyckim, zobaczymy kolekcję ikon. Będzie też czas na słynne sądeckie lody. Popołudnie spędzimy w Skansenie i Miasteczku Galicyjskim. To miejsce, w którym można cofnąć się w czasie, zobaczyć sądecką wieś i stare galicyjskie miasto wraz z jego małymi zakładami i sklepikami. Dla chętnych warsztaty garncarskie! Wieczór zaś spędzimy w Galicyjskiej Karczmie na regionalnej Biesiadzie!

Dzień II Dolina Popradu

Drugiego dnia ruszymy wgłąb Beskidu Sądeckiego, będziemy poruszać się wzdłuż malowniczej Doliny Popradu. Zaczniemy od małego klimatycznego Starego Sącza. To miasto z bogatą historią i wieloma zabytkami. Zobaczymy rynek, klasztor św. Kingi i Ołtarz Papieski. Drugim przystankiem będzie Piwniczna-Zdrój. Tam czeka nas krótki spacer po uzdrowisku, degustacja wód mineralnych i zwiedzanie Muzeum Regionalnego. Po obiedzie wybierzemy się na spływ Popradem (tratwami lub kajakami) by podziwiać beskidzką przyrodę z poziomu rzeki. Na koniec Rytro i ruiny ryterskiego Zamku. Choć nie obejrzymy tam pięknych komnat ani dzieł sztuki, to w murach zamku kryją się ciekawe historie, w okolicach legendarne skarby, a ze wzgórza podziwiać będziemy widoki na Dolinę Popradu.

Dzień III Ogrody i góry

Trzeciego dnia opuścimy doliny i ruszymy w góry! Przed wyjściem w trasę zwiedzimy jednak kolejne uzdrowisko – Muszynę-Zdrój. To miasto, które słynie z ogrodów. Zobaczymy Ogród Biblijny i Ogrody Sensoryczne, a także zabytkowy rynek. Po obiedzie czeka nas 2-3 godzinny spacer (w zależności od kondycji grupy łatwiejszą bądź trudniejszą trasą) do Bacówki nad Wierchomlą. Obejrzymy zachód słońca w górach i zakończymy dzień ogniskiem z biesiadowaniem. W Bacówce, na wysokości 883 m n.p.m. spędzimy noc.

Podczas noclegu w Bacówce nad Wierchomlą bardzo polecamy wstać tuż przed wschodem słońca, rozłożyć sprzęt fotograficzny lub rozsiąść się wygodnie na łące przed bacówką. Jeśli warunki pogodowe na to pozwolą to będzie najlepsza rzecz, którą zobaczycie podczas tej wycieczki.

Dzień IV Krynica i łemkowskie ślady

Dla chętnych proponujemy jogę o wschodzie słońca, a później pyszne śniadanie w Bacówce. Po śniadaniu zejdziemy krótkim szlakiem do Wierchomli Małej i malowniczą trasą wzdłuż Popradu przejedziemy do Powroźnika, gdzie zwiedzimy Cerkiew św. Jakuba wpisaną na listę UNESCO. Ostatnim punktem zwiedzania będzie Krynica Zdrój. Zobaczymy centrum uzdrowiska, spróbujemy wód mineralnych w Pijalni, a także zwiedzimy małe muzeum Nikifora, krynickiego, łemkowskiego artysty prymitywnego. Wycieczkę zakończymy późnym obiadem w łemkowskiej karczmie! Doliną Kamienicy Nawojowskiej wrócimy do Nowego Sącza. Nasz przygoda skończy się tam gdzie ją rozpoczeliśmy.

Zobacz czwarte wydanie magazynu: